about
Pierwszy z 10 numerów z płyty We are all sinners! 1st song from 10 songs album We are all sinners!
lyrics
Otwierasz oczy, myślisz to sen,
że już nie żyjesz, nadziei cień,
egzystencji ból, frustracji gniew,
ogarnia ciało, zapiera dech,
następny dzień, maszyny wir,
wyrwać sie stąd, rozjebać w pył,
wszystkie przeszkody i każde drzwi,
ciągle do przodu, nie szczędzić krwi...
To racja bytu, przetrwa tu bestia,
zero litości, ogrom kurestwa,
oddasz sie diabłu, zawrzesz z nim pakt,
zatłuczesz wszystkich, będziesz jak kat,
Kain zabił Abla, jak on tak mógł?
zrobisz to samo, tak, to Wasz bóg
zwierzęcy instynkt i żądza krwi,
rewolta, zemsta, to Ci się śni...
Zemsta jest piękna, słodki ma smak,
a sam diabeł powie Ci jak,
uknuć ją z bólu, za wszystkie dni,
na które kląłeś, kląłeś przez łzy,
to piękna chwila, napawaj się nią,
zrób Armageddon,niech ostrza tną,
aż krew odbije słoneczny blask,
nie, nie uciekaj, nadszedł Twój czas...
credits
license
all rights reserved